Wiedziałem, że decyduję się na pokój w piwnicy, ale nie wiedziałem, że nie będzie tam docierało prawie zupełnie dzienne światło. Były wprawdzie niewielkie okienka wentylacyjne, ale zawalone czymś z drugiej strony. Bardzo podobało mi się to, że mimo, iż przyjechałem późno w nocy, w sejfie, do którego kod miałem przekazany mailem, czekała na mnie koperta z kluczem do pokoju. Również możliwość pozostawienia bagażu po wymeldowaniu była bardzo praktyczna i pomocna.